Nieczęsto ma się okazję tworzyć stroje jak z bajki… nieczęsto robi sie to razem z 57 zdolnymi dziewczynami z Polski i Europy… A już wystąpić w takiej sukni na brzegu morza w sesji foto… Marzenie!
A tak właśnie stało się tym razem… Wszystko zaczęło się od pomysłu, by zebrać sutaszystki i stworzyć coś razem, pod kierownictwem Urszuli Łęczyckiej-Jeziorskiej – kostiumografki, tworzącej niesamowite stroje i sesje fotograficzne.
Każda z nas, bo ja też byłam jedną z rękodzielniczek wykonujących tę niecodzienną suknię, miała za zadanie uszyć 2 lustrzane elementy, które kostiumografka według własnego projektu umieści w koronie lub na gorsecie.
Powyżej moje dwa elementy, które uświetniły ten projekt. Czy wiesz, w którym miejscu sukni się znajdują? 🙂
Wspaniałym było poczuć wspólnotę artystycznych dusz w procesie tworzenia, potem przy sesjach zdjęciowych… Bo chociaż szyjąc, byłyśmy zamknięte, każda w swojej pracowni, to finalnie każda z uczestniczek ma możliwość zobaczenia sukni na żywo, wystąpienia w niej na sesji foto, bądź zorganizowania jej… A suknia w rzeczywistości robi wrażenie dużo większe niż na zdjęciach.
Już czekam na następną edycję Project Soutache 2021! Kto ze mną?
Zdjęcia : https://www.dorotaszatkowskaphotography.pl/
Więcej o projekcie i pierwsza sesja fotograficzna na stronie https://www.soutacheproject.pl/